Meksyk. Chmara ptaków nagle runęła na ziemię
Do tego przerażającego zdarzenia doszło nad ranem, 7 lutego 2022 roku. Grupa żółtogłowych kosów najprawdopodobniej migrowała z północnej Kanady do Meksyku. W pewnym momencie doszło do przerażającego w skutkach zdarzenia. Ptaki nagle runęły prosto na ziemię. Wiele z nich nie przeżyło uderzenia o chodnik lub asfalt.
W sieci zamieszczono nagranie całego incydentu. Uwaga! Nagranie tylko dla osób pełnoletnich. Zawiera sceny, które są nieodpowiednie dla wrażliwych odbiorców.
WARNING: GRAPHIC CONTENT
— Reuters (@Reuters) February 14, 2022
Security footage shows a flock of yellow-headed blackbirds drop dead in the northern Mexican state of Chihuahua pic.twitter.com/mR4Zhh979K
Dlaczego ptaki niespodziewanie spadły?
Mieszkańcy miasta powiadomili policję o "setkach" martwych ptaków, na które natknęli się na drogach. Lokalna gazeta "El Heraldo de Chihuahua" próbowała ustalić przyczynę upadku żółtogłowych kosów. Według weterynarza wina leży po stronie wysokiego zanieczyszczenia powietrza i trujących oparów. Jednakże ta teoria nie wyjaśnia, dlaczego w takim razie część ptaków ponownie wzbiła się w powietrze i odleciała. Odpowiedzi na to pytanie spróbował udzielić dr Richard Broughton:
Wszystko wskazuje na to, że jakiś ptak drapieżny, jak np. sokół lub jastrząb, zaczął ścigać stado. Gdy jego członkowie zdecydowali się zanurkować, część z nich straciła orientację i zderzyła się z ziemią. Widać na początku nagrania, że zachowują się, jak zmierzająca w dół fala – wyjaśnia ekolog z brytyjskiego Centrum Ekologii i Hydrologii.
W mediach społecznościowych spekulowano jeszcze, że ptaki mogły siedzieć na liniach energetycznych i zostały porażone prądem w trakcie odpoczynku. Eksperci są jednak zgodni, że ciężko jest ustalić, co stało za przyczyną runięcia ptaków, bez badań toksykologicznych. Dokładne okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia ma wyjaśnić postępowanie, które już rozpoczęły władze meksykańskiego Cuauhtémoc.